Pięknie wyglądający trawnik to marzenie każdego ogrodnika. Zielony dywan jest bowiem niczym innym jak wizytówką całej posesji. Niestety wczesną wiosną, po jesiennych i zimowych miesiącach trawnik nie zawsze jest w dobrej kondycji. Poza tym zdarza się, że nie prezentuje się on zbyt ciekawie późnym latem, po falach susz i upałów. Dlatego dziś właśnie odpowiemy sobie na pytanie, jak uratować zaniedbany trawnik – nie trzeba bowiem od razu spisywać go na straty!
Choroby trawnika
Czasem zdarzy się, że Twój trawnik zaatakowały groźne drobnoustroje, takie jak pasożyty i grzyby. Wpływ na to mają różne czynniki – od zalegającego śniegu, po nieodpowiednie oraz nieumiejętne nawożenie czy osłabienie kondycji źdźbeł. Dlatego też tak bardzo ważna jest pielęgnacja trawy.
Czerwona nitkowatość traw, której konsekwencją jest atak grzyba Laetisaria fuciformis, zgorzel podstawy źdźbła, wywoływany przez Gaemannomyces graminis, czy też i rdza trawy będąca wynikiem zainfekowania przez grzyb Puccinia graminis to tylko niektóre z chorób, jakie mogą dotknąć Twój zielony dywan. Charakterystyczne dla nich są zmiany w strukturze źdźbeł oraz ich koloru. Dlatego bardzo istotna jest tutaj obserwacja i właściwa diagnoza. Jeśli nie jesteś pewien, co dolega Twojemu trawnikowi, skonsultuj się ze specjalistami. Fachowcy z pewnością pomogą Ci zdiagnozować schorzenie i wybrać odpowiedni preparat do walki z nim.
Pleśń śniegowa
Pleśń śniegowa to choroba grzybowa trawnika, powodowana najczęściej przez Microdochium nivale. Wspominamy o niej, ponieważ nierzadko dotyka ona wiele ogrodów. Atakuje podczas zimy i wczesnej wiosny, kiedy trawa jest pokryta warstwą śniegu przez dłuższy czas, a ziemia pozostaje wilgotna. Zdarza się jednak, że można zauważyć ją podczas innych miesięcy w roku, zwłaszcza tych jesiennych. Na trawniku pojawiają się białe, szare a niekiedy nawet i brunatne plamy. Mogą one łączyć się ze sobą, tworząc większe obszary zainfekowane pleśnią. Bardzo ważna jest tutaj interwencja, ponieważ pleśń skutkuje obumarciem źdźbeł.
Walczyć można z nią po stopnieniu białego puchu. Najpierw należy wygrabić trawnik, a następnie usunąć z jego powierzchni obumarłe i chore źdźbła wraz z zapasem ziemi – najlepiej do 6 cm. Uzupełnij ziemię i użyj dedykowanego preparatu.
Zniszczony trawnik – przyczyny
Jeśli jednak Twój trawnik jest zdrowy, a prezentuje się bardzo średnio, czas przeprowadzić jego dogłębną regenerację! Pierwszym krokiem w ratowaniu zaniedbanego trawnika jest zidentyfikowanie przyczyn takiego stanu. Może to być wynik niewłaściwej pielęgnacji, takiej jak zbyt rzadkie koszenie, nieodpowiednie nawożenie czy brak podlewania. Warto również sprawdzić, czy trawnik nie jest zbyt zacieniony, co może prowadzić do słabego wzrostu trawy i jej zanikania. Nie bez znaczenia pozostają tutaj także chwasty dwuliścienne, czy chwasty jednoroczne.
Pamiętaj jednak, że o glebę należy zadbać już przed samym założeniem trawnika. Ogromne znaczenie ma przygotowanie podłoża – więcej informacji na ten temat znajdziesz na naszym blogu w artykule Jak wyrównać trawnik?
Nawadnianie – klucz do zdrowego trawnika
Przejdźmy jednak od tego, jakie czynności pomogą Ci postawić źdźbła na nogi! Przesuszony trawnik to co, czego zdecydowanie nie chce nikt z nas. Właściwe nawadnianie jest niezbędne dla ich zdrowia i piękna. Regularne podlewanie zapewnia odpowiednią wilgotność gleby, co przekłada się na lepszy wzrost korzeni i trawy. Aby uzyskać optymalne efekty, warto stosować się do kilku poniższych zasad.
- Po pierwsze, podlewaj trawnik wcześnie rano, gdy temperatura jest niższa, a parowanie minimalne. Można robić to także późniejszym wieczorem.
- Zwróć uwagę na ilość wody – zaleca się podlewanie trawnika około 2,5 cm wody tygodniowo. Taką ilość uzyskasz, robiąc to 3 razy w tygodniu po 20 minut. Warto również zainwestować w system nawadniający, który pozwoli na równomierne rozprowadzenie wody po całym trawniku.
- Pamiętaj, że zbyt częste i płytkie podlewanie (zwłaszcza w miejscach zacienionych) może prowadzić do osłabienia korzeni trawy, dlatego tak jak wspomnieliśmy, lepiej podlewać go na przykład 2 lub 3 razy w tygodniu przez 20-30 minut. Oczywiście musi być to dostosowane do kondycji trawy i aktualnej pogody.
- Ważne jest również nawadnianie trawników po nawożeniu.
[product id="8640, 2504, 8636, 2506"]
Jak uratować zaniedbany trawnik? Nawozy
Wiele trawników zawdzięcza swój piękny wygląd właśnie im. Nawożenie jest kluczowym elementem, który przyczyni się do jego szybkiego odrodzenia oraz wzmocnienia. Ważne jest jednak, aby wybrać dobre nawozy oraz stosować je w odpowiednim czasie. W zależności od potrzeb trawnika można sięgnąć po nawozy mineralne, organiczne lub wieloskładnikowe.
Nawozy mineralne są bogate w różne składniki – głównie azot, fosfor i potas. Stosuje się je, chociażby wiosną, jesienią i latem. Z kolei nawozy organiczne to bardzo naturalna alternatywa dla swoich poprzedników i także możesz użyć ich wiosną czy późną jesienią. Jest to nic innego jak obornik, kompost czy torf. Wieloskładnikowe preparaty to mieszanka wspomnianych wyżej makroelementów z mikroelementami, takimi jak magnez, miedź czy na przykład cynk. Te z kolei ogrodnicy wykorzystują niemal przez cały rok i dopasowują je do wymagań trawnika.
Wertykulacja trawnika, czyli jak poprawić strukturę gleby?
Wertykulacja i aeracja to kluczowe zabiegi, które pomogą Ci poprawić strukturę gleby i przywrócić zdrowie Twojemu trawnikowi. Wertykulacja to nic innego jak nacinanie murawy w kierunku ziemi. Aeracja natomiast to proces, który polega na tworzeniu w niej otworów, dzięki czemu woda, powietrze i składniki odżywcze mogą łatwiej dotrzeć do korzeni trawy. Oto kilka korzyści płynących z tych zabiegów.
- Poprawa przepuszczalności gleby – dzięki wertykulacji i aeracji gleba staje się bardziej przepuszczalna, co pozwala na lepsze nawadnianie trawnika.
- Stymulacja wzrostu trawy – oba zabiegi sprzyjają rozwojowi korzeni trawy, co przekłada się na szybszy wzrost i gęstość trawnika.
- Zapobieganie chorobom i szkodnikom – zdrowa, dobrze dotleniona gleba jest mniej podatna na ataki szkodników i rozwój chorób.
[product id="2057, 2059, 8637, 8638"]
Regeneracja trawnika – koszenie
W przypadku koszenia trawnika istotne jest, aby dobrze dostosować częstotliwość oraz wysokość koszenia do potrzeb Twojej trawy. Odpowiednie koszenie wpływa na zdrowie trawnika, jego wygląd oraz odporność na choroby i szkodniki. Zbyt rzadkie koszenie może prowadzić do nadmiernego wzrostu trawy, co z kolei może sprzyjać rozwojowi chwastów i mchu. Z drugiej strony, zbyt częste koszenie może osłabić trawnik, co nierzadko prowadzi do jego zniszczenia.
Mieszanki traw – dosianie trawy
Czasami, aby zapewnić prawidłowy rozwój trawy i zachować jej bujny, zdrowy wygląd, konieczne jest dosianie nasion trawy. Puste place, które mogą wystąpić w różnych miejscach na twoim trawniku, muszą być odpowiednio potraktowane.
Na początku, takie miejsca trawnika należy napowietrzyć. Następnie, na tak przygotowanym gruncie, powinieneś wysiać nasiona. Wybór odpowiedniego rodzaju nasion jest bardzo ważny – idealnie jest użyć takiego samego gatunku trawy, który już rośnie na całej powierzchni trawnika. Możesz również skorzystać z gotowych mieszanek, gdzie nasiona trawy są różne.
[product id="2038, 2040, 2044, 2041"]
FAQ:
- Jakie są typowe przyczyny zaniedbania trawnika?
Ma to związek z chorobami czy złą pielęgnacją, taką jak zbyt rzadkie koszenie, nieodpowiednie nawożenie czy brak podlewania. Zbyt duże zacienienie może prowadzić do słabego wzrostu trawy. Sprawdź też, czy na trawniku nie pojawiają się chwasty. Pamiętaj też, że jeśli chcesz założyć trawnik, musisz zadbać o odpowiednie przygotowanie gleby!
- Jakie są skutki niedostatecznego nawadniania trawnika?
Suchy trawnik to nic estetycznego, dlatego pamiętaj o jego podlewaniu około 2 czy 3 razy w tygodniu przez 20-30 minut. Zależy to jednak od pogody i kondycji trawy.
- Jakie są korzyści z wertykulacji i aeracji trawnika?
Wertykulacja i aeracja pomagają poprawić strukturę gleby, co pozwala na lepsze nawadnianie trawnika. Te zabiegi sprzyjają również rozwojowi korzeni trawy, co przekłada się na szybszy wzrost i gęstość trawnika. Dodatkowo zdrowa dobrze dotleniona gleba jest mniej podatna na ataki szkodników i rozwój chorób.